Na nasz widok płaszczy uszy i próbuje zniknąć za rantem kuwety. Syczy, straszy paszczą i swoim jedynym ocalałym zębem. Ursa ma 12 lat. Co przeżyła, że mimo osłabienia i głodu, tak bardzo musi się przed nami bronić?
Kicia jest wychudzona, odwodniona, ma infekcję górnych dróg oddechowych. Mimo strachu i nieufności nie umie oprzeć się misce z jedzeniem, a gdy poczuje głaskacza – miziankom.
Ursa mieszka jeszcze w lecznicy, gdzie codziennie dostaje kroplówki i antybiotyki. Mamy nadzieję, że gdy wyzdrowieje i nabierze troszkę ciałka, uda nam się znaleźć domek, który zaopiekuje się nią i zapewni troskliwą opiekę na stare lata.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!