Witam nazywam się Agnieszka i podsiadam buldoga francuskiego. Napewno wszyscy z okolic Małomic kojarzą Accorda. A to właśnie on potrzebuje pomocy. Dnia ,8 września w niedzielę Accord poraz pierwszy nie miał siły, żeby wstać ani jeść. Tego samego dnia pojechaliśmy na dyżur do lecznicy w Żarach. Diagnoza: nie wiemy co z nim jest. Accord dostał leki które nie pomogły.
Od poniedziałku jeździliśmy do lecznicy w Szprotawie. Wyniki Accorda? Świetne. Co się dowiedziałam? Podejrzenie zapalenia gardła, węzłów chłonnych i zapalenie mięśni karku...
Od tamtej pory Accord dalej nie je dobrze. Nie ma siły wstać. Według zaleceń lekarza podajemy Accordowi Pyralginę alby uśmierzyć ból.
Sobota 14 września. Accord dalej nie wstaje i ostro wymiotuje. Kierunek? Lecznica. Leki nie pomagają. Musimy zrobić tomograf. Koszt od 970-1530zł. Muszę pojechać po skierowanie i umówić badanie. Ale nie umówię badania dopóki nie będę miała z czego za nie zapłacić. To bardzo duży dla mnie wydatek. Za który nie jestem teraz w stanie zapłacić.
Więc bardzo proszę o przeczytanie historii Accorda i o nawet najmniejszą wpłatę. Nie chcę aby Accord dalej się męczył.
Wszyscy co znają Accorda osobiście wiedzą że jest kochanym i wspaniałym pieskiem i jak każdy zasługuje na życie bez bólu. Dlatego bardzo prosimy o pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Jadzia
Dużo zdrówka