Beata Król
Nicek ma jeszcze dług u weterynarza , ponad 600 PLN.
On nabrał ciała, czeka na kastracje bo rozrabia.
Ja mam problemy z płynnością finansową....
Udało się podarować Nickowi rok życia, także dzięki WAM....
Był szczęśliwy, najedzony , mieszkał w ciepłe, chodził do WOLIERY.
Niestety po roku przyszło zapalenie pęcherza a potem mocznica ...
Nicuś już nie cierpi tylko ja tęsknię .
Taka tragedia na wsi .
Kot wychodzący , chciałam mu pomoc , odłowić , wykastrować , znaleźć dom .
Nie zdążyłam .
Teraz Łobuz wygląda tak .
Właściciel spokojnie patrzył jak kot głoduje i umiera 4 dni . Nie wiem czy uda mu się pomóc ale próbuję .
Mam.nadzieję bo to młody , silny kot . Przeżył swoje rodzeństwo , może da radę . A jeśli nie , to nie umrze z głodu i w cierpieniu tylko pomogę mu godnie odejść .
Dziękuję za każdą pomoc .
Nicek ma jeszcze dług u weterynarza , ponad 600 PLN.
On nabrał ciała, czeka na kastracje bo rozrabia.
Ja mam problemy z płynnością finansową....
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Anonimowy Darczyńca
‼‼‼😱😭💔🐈💔😭😱‼‼‼🙏❤🙏❤🙏❤🙏‼‼‼‼‼