FUNDACJA HELP HORSES
Dzisiaj miamy mieć druga zaliczkę na godzine 22 . Mamy mieć 7000 zl nie uda sie nie wiemy co mamy zrobić. Zbiorka stanęła.. one dalej tam czekają... wlasciciel uparcie mówi jak mantrę ze dzisiaj do 22 😭
Ich Oczy Widzą Strach, Nie Miłość. Uratujmy Matkę i Córkę Przed Rzeźnią!
:Patrzę w te oczy. Oczy klaczy, która przez 11 lat dawała z siebie wszystko. Bez wytchnienia. Bez litości. Każdy dzień był dla niej walką o przetrwanie, naznaczoną zmęczeniem, bólem i nieustanną eksploatacją. Dziś te same oczy, zgaszone i pełne rezygnacji, patrzą na jej dwumiesięczną córeczkę – źrebaka, który jeszcze nie zdaje sobie sprawy z okrucieństwa świata, w którym przyszło mu żyć. Ale ten strach w oczach matki jest realny. Jest namacalny. I mówi mi jedno: jeśli nic nie zrobimy, obie trafią na rzeź.
Wyobraź sobie życie w ciągłej pracy, w trudzie, bez szansy na odpoczynek, na prawdziwą miłość, na bezpieczny dom. Taka jest historia tej 11-letniej klaczy. Przez lata poświęcała swoje siły, swoje zdrowie, swoją energię, by służyć człowiekowi. A jaką zapłatę dostaje? Śmierć. Okrutny koniec, który czeka ją za to, że jest "zużyta", "niepotrzebna".
Ale to nie wszystko. Razem z nią na szali leży życie jej dwumiesięcznej córeczki. Mała klaczka, zaledwie dwa miesiące temu przyszła na świat, a już nad nią wisi wyrok. Wyrok, który oznacza oddzielenie od matki i tę samą, potworną drogę – prosto do rzeźni. Jej maleńkie serduszko bije, pełne nadziei na przyszłość, której nikt jej nie obiecuje. Czy pozwolimy, by jej niewinne oczy widziały tylko strach, zamiast beztroskich łąk i ciepłych objęć matki?
Matka i córka. Nierozerwalnie związane. Jedna wyczerpana życiem, druga dopiero je rozpoczynająca. Ich los jest w naszych rękach. Każdy dzień zwłoki przybliża je do transportu, z którego nie ma powrotu. Słychać już stukot kopyt po rampie, ten przerażający dźwięk, który dla tak wielu oznacza koniec. Nie możemy dopuścić, by to stało się ich udziałem.
:
Prosimy, otwórzcie swoje serca. Dajmy im szansę na życie, na które zasługują. Matce – na spokojną starość, wolną od bólu i lęku. Córce – na dzieciństwo pełne słońca, na bieg po zielonej trawie, na poznawanie świata bez widma rzeźni. Każda złotówka, każda udostępnienie tej zbiórki, jest krokiem ku ich ocaleniu. Nie pozwólmy, by te oczy, pełne nadziei i strachu, na zawsze zgasły w ciemności. Dajmy im szansę na miłość i wolność! Uratujmy je! Rolnik nam daje czas do 24.07 na zebranie zaliczki 7000zl .. 💔😥
Dzisiaj miamy mieć druga zaliczkę na godzine 22 . Mamy mieć 7000 zl nie uda sie nie wiemy co mamy zrobić. Zbiorka stanęła.. one dalej tam czekają... wlasciciel uparcie mówi jak mantrę ze dzisiaj do 22 😭
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Beata Godecka
Ten maluch z mamusią musi żyć, podarujmy im ŻYCIE ❤
Ewa Orzechowska
Wierzę że będzie Dobrze trzymaj się mamusia
Monika
Uratujcie je 😭