Witam, mam na imię Szczepan, mam trzydzieści lat. Przeszedłem udar pnia mózgu, nie poddaje sie, walczę. Moja rehabilitacja jest bardzo kosztowna lecz niezbędna, duzo już osiagnąłem, jeszcze więcej przedemna..
Pandemia w tym roku pokrzyżowala plany wielu z nas, niestety mi także. Pozbawila mnie funduszy, nadziei, rozwoju... nic z moich założen nie mogło być zrealizowane, imprezy które zapewnialy mi byt odwołano.
W styczniu chce podnieść rękawice, walczyć jak kiedyś, chce wyjechać do Krakowa na rehabilitacje i jak to juz Wam wcześnej pokazywałem, walczyć i osiagać niemożliwe, chce wracać do zdrowia, chce być nadal rehabilitowany. To miejsce jest mi bliskie, juz tu osiagałem niemożliwe. Prosze Was, błagam pomoc, o pieniądze które mi to umożliwią .
Wiele przedemna...nie mogę sie poddać...
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!