NIE DAJEMY JUŻ RADY!
Do brwinowskiego stowarzyszenia opieki nad zwierzętami WEMA trafiła kolejna kocia bida. Koteczka została znaleźniona w rowie za biedronką w Kaniach, nie wiadomo jak tam trafiła, ale wiadomo że była bardzo słaba, głodna, zabidzona czekająca na swój koniec . Kotkę znalazł mężczyzna, który o pomoc prosił straż miejską, od której jej nie otrzymał , wyparli się polityką gminy, która brzmi : "Koty wolnożyjące , dzikie mają radzić sobie same". Nie mogłyśmy tej kotce nie pomóc mino, że brakuje nam pieniędzy na opłacenie bieżących faktur, wiedziałyśmy że będą następne. Nercie zabrałyśmy, niestety stan jest kiepski , nerki w fatalnym stanie, sierść matowa,czyli musiała długo tułać się bez jedzenia i domu. Kotka wygląda jak by miała z 10 lat,a a faktycznie ma około 2. Walczymy o jej lepsze życie . Potrzebujemy pieniążków na opłacenie jej faktur jak i na bieżące .
Bardzo prosimy o pomoc.
nie możesz przesłać na pieniążków ? chętnie przyjmiemy karmę, żwirek, zabawki i wszystko co kocie
kontakt: [email protected]
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!