Budki dla wolnożyjących kotów

Donos do Naczelnika Urząd Kontroli Życzliwości dla Zwierząt

Uprzejmie donoszę Szanownemu Panu Naczelnikowi, iż poprzedniej niedzieli, w wiadomym miejscu, spotkała się znów grupa młodych ludzi o podejrzanym wyglądzie.

Najpierw nosili pudła o nieznanej zawartości, a było ich bardzo dużo i na pewno były ciężkie.

Później coś cięli, rżnęli i drapali – jednym słowem strasznie hałasowali. Potem robili coś bardzo brzydkiego z taką pianką, aż zakleili chyba wszystkie dziurki, a w szczególności tę od klucza, przez którą podglądałem. Na szczęście jak już podłubałem i odetkałem tę dziurkę (znaczy się od klucza), to oni nadal tam byli. Wywijali wokół taką czarną folią i wychodziły im z tego wielkie czarne pudełka, w których coś upychali. Na pewno jakąś kontrabandę! Zaznaczę, że oni (znaczy się ta dziwna młodzież) już tak robili i, co oburzające!, wcale tego nie wstydzą.

Chciałbym, żeby Pan Naczelnik wziął pod uwagę, że na posterunku, na kolanach pod drzwiami, spędziłem cały dzień nic nie jedząc i nie pijąc. Byłem zmuszony sobie podłubać i jeszcze do dzisiaj mam wytrzeszcz w prawym oku od patrzenia przez tę dziurkę.

Z poważaniem, Uprzejmy Donosiciel

Tak wygląda tworzenie budek widziane oczyma postronnego (p)odglądacza  ;)

A czym są budki dla kotów wolnożyjących?

Budkami dla kotów wolnożyjących nazywamy proste konstrukcje mające na celu zapewnienie im warunków umożliwiających przeżycie w warunkach zimowych.

Jedna mała budka nie kosztuje dużo - stretch (10 zł), pianka (20 zł), styropian (15 zł), taśma klejąca (10 zł), paleta do postawienia na niej budki, plandeka do okrycia. Część materiałów wykorzystanych do budowy, pierwotnie miała inne przeznaczenie. Zostały one jednak zaadoptowane na potrzeby tego przedsięwzięcia, a pochodzą od naszych darczyńców i wolontariuszy.

Materiały trzeba kupić, przywieść, a gotową budkę zawieźć i ustawić w miejscu docelowym oraz zabezpieczyć. Na samą budowę potrzebny jest zapał i czas. Zapału mamy pod dostatkiem, a czasu poświęcimy, ile będzie trzeba. Jedyne czego nam brak to materiały. Jeśli możecie zasilić nasz fundusz budkowy, albo posiadacie materiały, które moglibyśmy wykorzystać to nie odmówimy ich przyjęcia.

Jak wygląda kolejność budowania domku dla naszych futrzastych przyjaciół:

• Podział posiadanych materiałów na konkretne budki oraz podział obowiązków.
• Pocięcie posiadanych materiałów oraz wycięcie wszystkich kształtów.
• Połączenie wyciętych kawałków w całość za pomocą pianki montażowej.
• Zajadanie ciasta i popijanie kawki w oczekiwaniu na sklejenie się pianki :)
• Przycinanie nadlewek z pianki oraz kontrola wykonania połączeń.
• Zawijanie z zewnątrz stretch-em kilkoma warstwami w różnych kierunkach.
• Oklejanie z zewnątrz wszystkich naroży oraz otworu wejściowego.
• Zasłonka wejścia i wypełnianie domku wyściółką.

Sześciu osobom zajęło 5 godzin wykonanie 10 budek. Proste prawda?